Jesteśmy w środku panedmii i prawdopodobnie na początku kryzysu gospodarczego. Niektórzy przedsiębiorcy już odczuwają to w swoich kieszeniach – nie jest tak, jak jeszcze dwa miesiące czy miesiąc temu. Do świata, który znamy sprzed koronawirusa nigdy nie wrócimy, więc im szybciej się zaadaptujesz do obecnych warunków, tym lepiej dla Ciebie i Twojego biznesu.
Wolisz oglądać niż czytać? Zapraszamy na Youtube:
Jeszcze kilka lat temu właścicieli biznesów offline trzeba było namawiać do tego, by rozpoczęli działania w sieci. Dzisiaj sytuacja zmusza nas do tego, żebyśmy pracowali zdalnie i działali więcej przed komputerami. Jeśli Twój biznes przetrwa ten kryzys i będziesz rozwijać się zarówno offline, jak i online, na pewno w przyszłości zauważysz efekty.
Co możesz zrobić w Internecie, aby poprawić swoją sytuację biznesową? W tym tekście opowiemy o:
- stronie internetowej,
- sprzedaży produktów online,
- sklepie internetowym,
- budowaniu bazy klientów w Internecie,
- strategii w social mediach.
Klienci Ad21 to osoby, które mają małe biznesy, głównie w Grudziądzu. Właśnie do takich osób kierujemy poniższe wskazówki.
Twój biznes musi mieć stronę internetową
To podstawa każdej działalności, absolutne must-have. Nie mówimy tu o Twoim „miejscu w sieci”, ale o Twojej stronie internetowej. Bo konta na Instagramie i na Facebooku to też miejsca w sieci, ale to nie jest biznes Twój, ale Marka Zuckenberga.
Na swojej stronie internetowej zrobisz wszystko, co Ci się podoba i nikt nie ukaże Cię za to, że działasz niezgodnie z regulaminem. W social mediach nie jest to takie oczywiste. Nie odradzamy rozwijania kont na portalach społecznościowych, bo to świetne narzędzie do budowania relacji z klientami, a także do sprowadzania ruchu na stronę. Warto więc to mądrze połączyć ze stroną internetową, zamiast polegać tylko na biznesie, który nie należy do Ciebie.
Sprzedawanie przez Internet
Jeśli masz już stronę internetową, można (a wręcz trzeba) zacząć sprzedawać przez Internet.
Opcja 1 – masz produkt fizyczny
Jeśli produkt stoi w Twojej hurtowni, w czasie kryzysu musisz robić w Internecie to samo, co dotąd robione było offline. Jeśli klienci przychodzili po kosiarkę, teraz powinni móc ją kupić przez Internet i otrzymać z rąk kuriera. To, co działało na lokalnym rynku, musi być zrobione za pośrednictwem sieci.
Sklep internetowy pozostanie źródłem Twojego dochodu nawet po kryzysie. Otwierasz takie miejsce w sieci i od tej chwili działasz hybrydowo.
Opcja 2 – nie masz produktu fizycznego
Omówmy to na przykładzie bardzo popularnej branży: dietetyka. Pani dietetyk nie ma produktu, ale ma usługi. Co w takim przypadku? Oprócz tego, że po kryzysie znowu zacznie przyjmować pacjentów na konsultacje, może w Internecie zostawić część swojej wiedzy i ją sprzedać. Produktem z konkretną wiedzą będzie na przykład „Dieta 1500 kcal, wegetariańska”. Oprócz tego, że pomaga osobom, które same nie potrafią ułożyć sobie jadłospisu, to jeszcze może przez długi czas zarabiać pasywnie na produkcie cyfrowym.
Czy otworzenie sklepu internetowego to skomplikowana sprawa?
Być może od dłuższego czasu zastanawiasz się, czy trudno założyć sklep internetowy. A z czym Ci się on kojarzy? Z witryną, na której widać wiele produktów (jak w przypadku sieciówek z ubraniami) czy z witryną, która daje informacje o firmie, wiedzę z danej dziedziny (blog ekspercki), a sklep jest jednym z miejsc, które tam odwiedzisz?
Wróćmy do pani dietetyk. Internauta wpisuje w wyszukiwarkę: „Co mam zrobić, żeby schudnąć?”. Trafia na film na Youtube pani dietetyk albo na jej blog. Na końcu filmu lub tekstu widnieje informacja, że dietetyczka sprzedaje wspomnianą wyżej dietę 1500 kcal. To przykład, w którym najpierw edukuje się odbiorcę, a dopiero potem oferuje się mu coś do kupienia – ale to temat na inny tekst.
Klient, który odwiedził blog, może być potem „zebrany” przez Pixel Facebook, czyli wyświetli mu się reklama diety na Facebooku. Sklep internetowy w dzisiejszych czasach to po prostu strona internetowa, wzbogacona o możliwość zrobienia zakupów. Oczywiście jest kilka detali, o których trzeba pomyśleć przy wdrażaniu sklepu: regulamin, polityka prywatności, metody płatności, wysyłka… Na szczęście są firmy – takie jak nasza – które się tym zajmują i nawet w kryzysie są w stanie sprawnie to postawić. Taki sklep internetowy to dobra opcja na przetrwanie trudniejszego czasu w świecie offline.
Praca zdalna – co możesz robić Ty i Twoi pracownicy?
W czasie kryzysu wiele firm ma zastój i mniejsze obroty. Pracownicy pracują zdalnie… Albo „pracują”, bo kwestie logistyczne zostały wprowadzone na szybko i nie były do końca przemyślane. Co jest pewne: Ty i Twoi pracownicy macie dostęp do Internetu, a sieć już tylko czeka na to, byście zaczęli siać (pora na zbieranie nadejdzie za kilka miesięcy). Co robić?
- Zaprzyjaźnij się z Google. Twoje artykuły powinny być wysoko w tej wyszukiwarce. Twoi pracownicy, którzy znają się na branży, mogą pisać artykuły eksperckie. Potem zlecisz copywriterom ulepszenie tekstów pod kątem wyszukiwarki i przełożenie języka branżowego na bliższy czytelnikowi, a teksty jeszcze długo będą pracowały na wizerunek Twojej firmy w sieci.
- Zbuduj listę klientów lub wykorzystaj tę, którą już masz. Jeśli masz już listę kontaktów zebraną zgodnie z RODO, możesz zacząć budować relacje z klientami. Jeśli nie, to teraz jest dobry czas, by wprowadzić odpowiednie mechanizmy na stronie (newsletter) i zacząć działać w tym kierunku. To kolejny kanał, w którym sprzedajemy! Przy bazie 5 tysięcy maili, wystarczy wysłać dobry mailing z informacją o promocji. Jakiś procent odbiorców na pewno skorzysta z tego, że jest obniżka, nie trzeba robić kampanii reklamowej kierowanej do obcych osób zupełnie od zera. W końcu masz już cenne informacje: kontakt do osób, które Twoją firmę znają i lubią na tyle, że podały Ci maila.
- Przemyśl swoją strategię w social media. Nie trzeba w czasie kryzysu budować strategii postów na pół roku, ale warto przeanalizować swoje dotychczasowe działania albo skonsultować ze specjalistami, co będzie najlepsze dla Twojego biznesu.
Poza tym to dobra okazja do przemyślenia, czy we wszystkie kanały social media inwestować swoje siły. Może od dawna czujesz, że Instagram to nie jest to albo nie wiesz, jak zaangażować fanów na Facebooku? Pamiętaj, że na tych dwóch portalach Internet się nie kończy, a sporo można zdziałać również na Youtube albo Pintereście.
Przeczytaj również: Co poza Facebookiem i Instagramem wykorzystać do promocji firmy?
Wszyscy czujemy się nietypowo w tym dziwnym czasie. Warto jednak już teraz wprowadzić działania, które zaprocentują, kiedy kryzysowe miesiące miną. Czy możemy Ci w czymś pomóc?